W Piszu miało miejsce zdarzenie, które zwraca uwagę na problem bezpodstawnego wzywania służb ratunkowych. 26-letnia kobieta, będąc w stanie nietrzeźwym, zażądała przybycia karetki z powodu rzekomej potrzeby insuliny. Po przybyciu ratowników, okazało się, że nie tylko była pijana, ale również odmówiła przyjęcia leku, który jej przynieśli. Policja ukarała ją mandatem za niewłaściwe wezwanie służb medycznych.
Wydarzenie miało miejsce w okolicach południa, kiedy to oficer dyżurny piskiej policji został poinformowany o sytuacji przez zespół medyczny. Kobieta twierdziła, że choruje na cukrzycę i pilnie potrzebuje insuliny, jednak w rzeczywistości nie miała powodu, by wzywać pomoc. Zamiast tego, chciała, aby ratownicy zawieźli ją do miejscowości oddalonej o 10 km, gdzie miała rzekomo posiadać lek.
W takich przypadkach skutki nieodpowiedzialnych działań mogą być poważne. Policja przypomina, że bezpodstawne wezwania służb mogą prowadzić do tragicznych konsekwencji, w tym do utraty życia, gdy pomoc nie dotrze w porę. Przepisy prawa również jednoznacznie podchodzą do tego tematu, a art. 66 Kodeksu Wykroczeń przewiduje karę za nieuzasadnione wywoływanie alarmów oraz blokowanie numerów alarmowych. Wobec powyższego, mieszkańcy Pisza powinni być świadomi konsekwencji swoich działań w przypadku niewłaściwego wykorzystywania służb medycznych.
Źródło: Policja Pisz
Oceń: Mandat za bezpodstawne wezwanie pomocy medycznej w Piszu
Zobacz Także
